Prezydium Państwowej Rady Ochrony Przyrody informuje, że wydawanie przez Radę opinii w sprawach związanych z CITES oraz powiązanymi przepisami UE odbywa się obecnie z opóźnieniem. Dotyczy ono wszystkich rodzajów okazów. Trwają starania w celu ograniczenia tego problemu, jednak należy się liczyć, że jego pełne rozwiązanie może potrwać jeszcze co najmniej kilka miesięcy – zależnie od przebiegu procesu legislacyjnego.
Zgodnie z przepisami, wydanie wielu świadectw czy zezwoleń w dziedzinie obrotu okazami zwierząt i roślin z gatunków chronionych przez Konwencję o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (CITES) wymaga indywidualnej opinii krajowego organu naukowego tej konwencji. W Polsce ciałem tym jest Państwowa Rada Ochrony Przyrody. Według naszej wiedzy jest to jedyny przypadek w Unii Europejskiej, a być może na świecie, że organem naukowym CITES jest jednostka działająca w pełni społecznie. Projekty opinii są opracowywane w ramach „wieczorowego wolontariatu” – w miarę fizycznych i czasowych możliwości jej członków – a następnie przyjmowane kolegialnie w formie głosowania. Jednocześnie członkowie PROP są w większości aktywnymi zawodowo specjalistami z różnych dziedzin, a Rada zajmuje się szerokim wachlarzem zagadnień z dziedziny ochrony przyrody.
Obecnie na rozpatrzenie przez PROP czeka kilkaset spraw dotyczących CITES i przybywa ich w tempie ok. 6 dziennie. Rozpatrzenie jednego wniosku wymaga od około jednej do kilkunastu godzin pracy eksperta, nie licząc czasu potrzebnego np. na zapoznanie się członków Rady z projektami opinii, ewentualną dyskusję i głosowania. Nie jest realne, aby Rada, w której składzie jest obecnie tylko jedna osoba mająca doświadczenie w opracowywaniu opinii w zakresie CITES, była w stanie nadążyć z ich merytorycznym rozpatrywaniem. Warto przy tym zaznaczyć, że obowiązki krajowego organu naukowego CITES nie ograniczają się do wydawania opinii w indywidualnych sprawach.
PROP podejmuje starania w kierunku docelowego rozwiązania tego problemu oraz czasowego ograniczania jego skutków. Inicjatywy takie podejmuje także Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Testowane są wspólnie różne rozwiązania wspomagające Radę w rozpatrywaniu wniosków. Trwają też prace nad projektem ustawy przenoszącej kompetencje organu naukowego CITES do innego podmiotu, dysponującego na ten cel odpowiednim budżetem i dedykowanymi, przeszkolonymi pracownikami – ekspertami z odpowiednich dziedzin. Rozwiązanie to jest przez PROP postulowane już od co najmniej 18 lat. Mimo że problem, wraz z systematycznym wzrostem liczby rozpatrywanych spraw, nabrzmiewał, do tej pory dezyderat ten nie doczekał się realizacji. Mamy nadzieję, że to się wkrótce zmieni.
Obecnie PROP wydaje opinie w tylu sprawach, w ilu jest w stanie i mamy nadzieję, że dzięki współpracy z MKiŚ skala opóźnień ulegnie stopniowo ograniczeniu. Jednocześnie informujemy, że Rada przyjęła zasadę priorytetowego traktowania wniosków dotyczących eksportu i importu żywych zwierząt. Z przykrością musimy jednak uprzedzić wszystkich wnioskodawców, że do czasu kompleksowego rozwiązania problemu i przeniesienia obowiązków organu naukowego CITES do innej, profesjonalnej instytucji, należy się liczyć się ze znacznymi opóźnieniami w opiniowaniu wniosków.